
Każdy z nas ma w sobie pasożyty. One są z nami przez całe nasze życie. Nie wspominam te, które możemy nabyć, a które leczymy farmakologicznie. Nie ma możliwości oczyszczenia organizmu i pozbycie się ich całkowicie. Jednak stale należy stosować różne kuracje aby je usuwać. To, co jemy, ma decydujący wpływ na ograniczanie ich rozmnażania. W obecnym czasie przede wszystkim polecane są potrawy mało pikantne, mało kwaśne, mało cierpkie. Reklamowane są głównie różne słodkości, a to dla pasożytów jest potrzebne.
Mieszanka, którą polecam wspomoże usuwanie niepotrzebnych bywalców naszego organizmu. O takich kuarcjach należy pamiętać całe życie. Raz więcej, raz mniej, ale jednak to stosować.
Mieszanka, którą polecam jest łatwa w przyrządzeniu i raczej smaczna. Pełny opis jest w dołączonej ulotce.
Mieszanka również bardzo pozytywnie wpływa na perystaltykę jelit. Olej zawarty w nasionach lnu wykazuje działanie osłonowe (błona śluzowa żołądka, jelita).
Składniki: nasiona lnu złotego, goździki, nasiona wiesiołka i ostropestu. Nasiona są częściowo odtłuszczone, miażdżone i mielone.